Leżę od urodzenia
Nie, nie chodzi o relaksowanie się. Ja po prostu nie mogę inaczej. Ach, gdybym mógł zrobić choć jeden krok. Taki malutki, którego Ty nawet nie zauważasz w codziennej krzątaninie… To marzenie nie spełni się dla mnie w tym życiu.
Cierpię na mózgowe porażenie dziecięce
Chociaż bardzo się staram, niestety samodzielnie nie jestem w stanie wykonać żadnych czynności. Nawet moje karmienie odbywa się w pozycji leżącej. Stałe leżenie spowodowało u mnie bardzo bolesne przykurcze rąk i nóg.
Cierpień przysparza mi duża deformacja klatki piersiowej i kręgosłupa. Z tego powodu nie mogę korzystać z jakiegokolwiek wózka inwalidzkiego.
Przez to, że mogę tylko leżeć, często choruję na zapalenia płuc i oskrzeli. W czasie infekcji, w moich drogach oddechowych zbiera się płyn, który zabiera mi cenny oddech. Nie mogę go odkrztusić tak łatwo, jak Ty.
Nie wierzą w to gdańscy urzędnicy, którzy nie chcą przyznać mi karty parkingowej – dopóki nie pojawię się osobiście w urzędzie… Obejrzyj reportaż z TVP Gdańsk >
Rekord świata – 40 lat bez odleżyn
Czy wiecie, że moi Rodzice dowieźli mnie do rekordu świata? Nie słyszałem o ludziach, którzy przeleżeli tyle lat i uniknęli odleżyn. Żaden szpital na świecie, nawet najdroższy, nie zapewni mi takiej opieki!
Rodzice od urodzenia okazywali mi morze miłości i dbali o mnie ponad siły. Pozrywane mięśnie i więzadła, nieprzespane noce, to tylko niektóre z ich codziennych problemów. Mój Tata ma dzisiaj ponad 70 lat!
Dba o mnie w niesamowity sposób (walczy sam od kiedy zabrakło Mamy). Zmienia moją pozycję nawet kilkanaście razy na godzinę. Pomaga mi znaleźć taką, w której odczuwam mniej bólu (szczególnie jesienią – gdy jest wilgotno i zmienia się pogoda). No i sprawia, że moja skóra oddycha.
Mój Tata, gdy śpi obok mnie, śmieje się, że przekłada mnie niczym naleśnik na patelni. No fakt, jestem w miarę lekki, bo nieużywane mięśnie kurczą się.
Jak możesz mi pomóc?
Zapraszam Cię na tę stronę, gdzie znajdziesz szczegóły.
Dziękuję za dobro, które chcesz wyrazić.